Co z połączeniem lotniczym i kolejowym do portu lotniczego Babimost?

Od nowego roku połączenia lotnicze będzie najprawdopodobniej oferować linia Sprintair.eu, choć jeszcze nie podano rozkładu połączeń ani wyniku postępowania przetargowego, na które wg naszych informacji wpłynęła tylko jedna oferta dotychczasowego przewoźnika.  Natomiast nic nie jest wiadome w sprawie połączenia kolejowego.
Fularza pomysł na lotnisko w Babimoście: Kolej!

Port lotniczy przy granicy polsko- niemieckiej zupełnie już obumarł. O ile jeszcze we wrześniu obsłużył ok. 4,9 tys. pasażerów, to obecne statystyki wyglądają źle.

Aby uratować i naprawić port lotniczy- potrzebne jest połączenie transportu zbiorowego- kolei aglomeracyjnej. Budowa zaledwie ok. 2000- 2200 metrów torowiska umożliwiłaby połączenie terminalu portu lotniczego z siecią kolejową poprzez bocznicę firmy IG Polska sp. z o.o.

Pozwoliłoby to osiągnąć w tym porcie lotniczym przewozy takie jak być może w Szczecinie- Goleniowie czy Lublinie - Świdniku, dwóch mniejszych portach które ostatnio uzyskały połączenie kolejowe.

Także połączenie kolejowe do nowouruchamianego portu lotniczego w Olsztynie- Szymanach wiele zmienia- port przyciągnął już 2 połączenia lotnicze- jedno krajowe- do Krakowa, i jedno międzynarodowe- do Berlina.

Budowa odcinka 2000 metrów torowiska wraz z przystankiem kolejowym to być może jedyna szansa na ożywienie tego portu lotniczego. Należy się chwytać wszelkich metod ożywienia tego portu lotniczego. Budowa połączenia kolejowego jest jedną z takich metod.

Połączenie kolejowe mogłoby odmienić los zapomnianego portu- widma, latami pozostającego na dnie rankingów ruchu pasażerksiego. Nawet, jak pokazuje przykład Olsztyna- Szyman, połączenie kolejowe dowożące pasażerów na loty krajowe są możliwe.

To samo jest możliwe w przypadku portu lotniczego Zielona Góra- Babimost. Niezelektryfikowaną bocznicę do portu lotnczego obsługiwałyby spalinowe wagony motorowe - szynobusy kursujące w relacji Gorzów Wielkopolski- Zielona Góra, i składy tej relacji mogłyby obsługiwać połączenia do przystanku Port Lotniczy Zielona Góra.

Innym możliwym połączeniem jest połączenie typu S-banh, Stadtschnellbahn w relacji Frankfurt nad Odrą HBf.- Port lotniczy Zielona Góra -Babimost. Gdyby bocznicę zelektryfikowano, możnaby tutaj przedłużyć część kursów Kolei Wielkopolskich kursujących w relacji Poznań Gł.- Zbąszynek.

Budowa odcinka torowiska do portu lotniczego Zielona Góra- Babimost to niewielki koszt w stosunku do ilości subsydiów, publicznych dotacji przeznaczanych na ten port. Być może połączenie kolejowe zwróciłoby się już po roku- dzięki zmniejszeniu subsydiów wypłacanych liniom lotniczym (połączenia lotnicze muszą być obecnie dotowane).
http://zielonagora.wyborcza.pl/zielo...#ixzz3s3KwqD46

Komentarze forum Skyscrapercity:
Warto też dopisać, że budowa linii kolejowej w porcie Babimost jest o tyle "łatwiejsza", że wymaga stosunkowo mało nakładów finansowo-budowlanych. Babimost miał (!) połączenie kolejowe, które zostało (za zgodą właściciela lotniska !!...) zlikwidowane.
Skoro chcemy podnieść "szanse" portu, to połączenie kolejowe bezwzględnie powinno powstać



Informacja z Biura Prasowego

Wyjaśniamy, że tor kolejowy odchodzący ze stacji Babimost w kierunku lotniska nie jest linią kolejową
w sensie prowadzenia ruchu pociągów. Jest to natomiast bocznica kolejowa służąca niegdyś wojsku do
transportu towarów (paliwa) na lotnisko. Tor ten nigdy nie był doprowadzony do terminala
pasażerskiego.
Bocznica kolejowa nie jest własnością województwa, a do niedawna była zarządzana przez Agencję
Mienia Wojskowego, która w imieniu Skarbu Państwa sprzedała bocznicę wraz z infrastrukturą
towarzysząca prywatnemu inwestorowi."
Internauci forum Skyscrapercity się zastanawiają:
"
Naprawdę nie było ratunku/potrzeby/wizji na wykorzystanie bocznicy: przedłużenie, odnowienie, skomunikowanie z terminalem, utworzeniem połączenia kolejowego, pasażerskiego ?

Autor strony ma rację:
gdzie indziej buduje się, tak - buduje się połączenia kolejowe do lotnisk, wydaje miliony, gdy w Babimoście likwiduje się majątek, pozbywa lotnisko majątku, który wpływa na jego atrakcyjność inwestycyjną i komunikacyjną;
dlaczego w Babimoście odcina się (przepraszam za ostrość słów...) przyszłość ?
(...)
Naprawdę nie było ratunku/potrzeby/wizji na wykorzystanie bocznicy: przedłużenie, odnowienie, skomunikowanie z terminalem, utworzeniem połączenia kolejowego, pasażerskiego ?

Autor strony ma rację:
gdzie indziej buduje się, tak - buduje się połączenia kolejowe do lotnisk, wydaje miliony, gdy w Babimoście likwiduje się majątek, pozbywa lotnisko majątku, który wpływa na jego atrakcyjność inwestycyjną i komunikacyjną;
dlaczego w Babimoście odcina się (przepraszam za ostrość słów...) przyszłość ?
(...)
A podkreślić chciałbym, że zaprowadzenie i utrzymywanie stałego połączenia kolejowego do portu lotniczego w Babimoście to temat odległy, "na lepszą przyszłość", "luksus" zarezerwowany dla dużych portów (Warszawa, Kraków, Katowice) - podpisuję się pod tym z całą świadomością.

Ale:
- dlaczego niszczy się istniejącą infarstrukturę
- czy istnienie linii kolejowej (bocznicy) w otoczeniu portu lotniczego przeszkadza rozwojowi portu lotniczego ??!?
- czy inwestycja rozbudowy bocznicy kolejowej w Babimoście, polegająca na dołożeniu ca 2 km toru byłaby ekstrawagancją/głupotą/marnotrawstwem pieniędzy/błędem planistycznym... !? (podaję najpopularniejsze stosowane w dyskusji warianty do wyboru... )

"

Komentarze