Wspomnienie z dnia 4 kwie 2025

 Wspomnienie z dnia 4 kwie 2025

1. Pojechałem po pracy na skatepark, gdy tylko mogłem, pociągiem do sąsiednigo miasta na większy skateplaza, a potem wróciłem na koncert muzyki powaznej. Poszedłem tam w ochraniaczach na kolana i spodenkach zbrojonych z ochraniaczami, nie miałem się jak przebrac. Myłem się w pociągu, a włosy umyłem już w łazience w filharmonii. 

2. Nastolatek lat 12 czy 13 bezceremonialnie wręczył mi swoja hulajke mowiąc, skręc to, napraw to, ma wwiększe luzy niż twoje zeby. Niczym służka mu to skręciłem w kilka minut, trzeba było na patencie to zrobić, a potem i tak mu się rozklekotała i po 2 dniach już w ogóle porzucił ta hulajkę i zajawkę skateparkową. Musiałem poprosić pana w warsztacie skateparkowym o części, ja się nie wstydze prosić tak jak stare 18letnie konie jego koledzy, więc oczywiście ja musiałem to zrobić, bo 17latki czy 18latki są zbyt nieśmiałe by pójść o coś zapytać i poprosić o 10 podkładek czy coś takiego...

c.d.n.