Wspomnienie z dnia 6 marca 2025. Jak uderzyć w lokalne Kollegium Tumanum?
1. Zastanawiamy się jak uderzyć w lokalne Kollegium Tumanum, znane z wydawania np. lewych dokumentów studiów podyplomowych, wydawanych np. przez urzędnika swoim podwładnym, by spełnić jakieś urzędowe wymogi ukończonych studiów podyplomowych. Całością kieruje jakaś psychopatologia, która- gdy masz jakieś wątpy, wstajesz i mówisz na sali pełnej tych ludzi- na chama każe wyłączyć ci mikrofon, i musisz po prostu głośno mówić bo oni będą ciebie zakłócać sprzęgającymi piskami z głośników. Oni inaczej nie potrafią, jak tylko na chama Ciebie zagłuszyć, bo ich krytykujesz. To jest dokładnie ten typ ludzi. Reagują tylko na argument siły. Pięści przyłożonej do ich szacownego zadartego wysoko nosa.
Tutejsze Kollegium Tumanum to taka patola na maksa, znienawidzona przez sąsiadów za rozwalenie kortów tenisowych pod deweloperkę, za sprzedaż znanego przedwojennego parku pod willę developera na lokalnym punkcie widokowym. Najlepsze ich dokonanie to zasypanie okazałego wąwozu ze stawami w dole wykopu- uroczego landszafta z przedwojennej widokówki przedstawiającej piękny wąwóz - wedle kronik był święty gaj dawnych słowiańskich mieszkańców- w celu zrobienia owalnego oczka wodnego, stawu namalowanego od cyrkla, z betonową tamą i drzewkami posadzonymi w równych odstępach dookoła- nie podlewanymi, przez co drzewka oczywiście uschły.
Uwaga uwaga. Ci ludzie tej projektowej patologii, tego niszczenia przyrody- po prostu uczą innych. Ta patologia na serio sądzi że park można zamienić na parking. Że pośrodku naszego lokalnego parku można sobie zbudować jakieś szpitalne gmachy, mimo że obok parku mają pustą działkę, to oni jej nie oddadzą, wlą zabrac nam park. To jest top patola mieć takiego sąsiada bez żadnych hamulców moralnych i żadnych zasad. Ten sąsiad w postaci Kolegium Tumanum to etyczna zakała naszej okolicy, żródło lokalnych kłótni od dekad. Uwaga- oni uczą tego zachowania innych, dając odpowiednie dyplomy z pieczątką Kollegium Tumanum.
Szykujemy uderzenie, by ropień pękł, by gangrena się rozlała.
opr. AF
Komentarze
Prześlij komentarz