Wspomnienie dnia 23.3.2025

 1. Bo aby dostać rolę, musiała lub musiał się przespać z prowadzącym casting. Wesoły spektakl pokazywał kulisy biznesu filmowego, i wygląda na to że niejako przypadkiem można zrobić śmieszną komedię....A za produkcję filnmw biorą się zupełnie przypadkowi ludzie. 

2. Byłem zmęczony ale wyczłapałem się z łóżka by pojechać na rolkowisko a potem pójść na trening breakdance gdzie tańczyłem samemu, bo innym się dziś nie chciało, może przesadzili z imprezą. Samemu grałem sobie jakąś bboyową muzykę, i próbowałem nieudolnie imitować triki bboyów z filmików w łebie, webie. 

3. Byłem na dwóch skateparkach, krótko pojeżdzić na rolkach. Na jednym jeżdził tata jednego ze skejterów, mówiłem my by wziął sobie ochronki na kolana. Kupił sobie nawet hulajnogę wyczynową, by jeździć z synem. Skatepark był ruiną, mimo naprawy za jaką mój kolega wziął 117 tysięcy, nadal wszystko dalej i jeszcze bardziej się rozlatywało, a łaty jakie założył, chwilkę później same wypadły. Panie z Urzędu Miasta chyba nie są w stanie od niego niczego wyegzekwować. Swego czasu na dziurach tego skateparku popękał mi podest od hulajnogi, wysłałem zdjęcia do urzędu miejskiego prosząc o zwrot za podest, nic nie dostałem, poza kolejną obietnicą że wykonawca miał wykonać naprawę gwarancyjną.

4. Podlewałem uprawy w szklarni, sałaty już dojrzały, rukola przejrzała i kwotnie, rzeżucha nadaje się do jedzenia. Na ogródku nic nie rośnie, bo jest susza od miesiąca. Podlewa z konewki. 

opr. AF