Rosja szerzy teorie spiskowe o 5G- głosi dezinformujący raport zespołu d/s dezinformacji

 Czytając raport Zespołu ds. Dezinformacji, trudno powstrzymać wrażenie, że praca nad nim musiała być dziełem nie ekspertów, a wybitnych satyryków. Jeśli celem było stworzenie groteskowej wizji świata, w której każdy, kto ośmieli się pomyśleć samodzielnie, jest „rosyjskim agentem”, to gratulacje – sukces został osiągnięty.

Mistrzowie Paranoi: Rosjanie i Zielona Polityka

„Zmierzają one [działania Rosji] do podważania zielonej polityki, propagują teorie spiskowe oraz dążą do atakowania bezpośrednio aktywistów klimatycznych” – głosi raport. Tak, drodzy czytelnicy, Rosjanie nie tylko manipulują wyborami i szczepionkami, ale także próbują sabotować walkę o zielone łąki i czyste powietrze. Słowo „bezpośrednio” każe nam sobie wyobrazić rosyjskich trolli w polarach, którzy szturmują protesty ekologiczne z transparentami „Węgiel to przyszłość”.

Krytyka Rządu = Sympatia dla Putina?

Zespół doszedł do wiekopomnego wniosku: każdy, kto ma czelność krytykować rząd, NATO czy Unię Europejską, jest automatycznie rosyjskim dezinformatorem. Szerzysz wątpliwości wobec Zielonego Ładu? Witaj w klubie agentów Kremla. Kwestionujesz efektywność szczepionek? Sprawdź, czy przypadkiem twoje konto nie zasilają ruble.

Wyjątkowe Teorie Spiskowe Zespołu ds. Dezinformacji

W raporcie wyróżniono cztery główne „rosyjskie narracje”. Oto mamy: NATO to koloniści, Zachód upada, Rosja zawsze wygrywa i – hit hitów – Rosja szerzy teorie spiskowe o 5G. Bo jak wiadomo, Polacy bez pomocy rosyjskich trolli nigdy by nie pomyśleli, że anteny mogą siać cokolwiek poza sygnałem.

Szczyt Absurdów: Rosja a Kryzys Klimatyczny

„Rosja intensyfikuje działania dezinformacyjne na temat kryzysu klimatycznego...” – czytamy w raporcie. Miejmy jasność: jeśli w Polsce wieje zimny wiatr lub lato jest zbyt suche, to nie globalne ocieplenie, tylko Kreml steruje pogodą. 

Dezinformacja o Dezinformacji: WolneMedia.net na Celowniku

Portal WolneMedia.net stał się jedną z „czarnych owiec” raportu. Dlaczego? Ponieważ ośmielił się publikować materiały pozwalające czytelnikom... myśleć. O zgrozo, portal dzielił wiadomości na proukraińskie i prorosyjskie, pozwalając odbiorcom samodzielnie wyciągać wnioski! Zespół ds. Dezinformacji, w swojej nieomylnej mądrości, uznał to za dowód winy.

Niebezpieczne Rekomendacje: Orwell w Akcji

Raport nie poprzestaje na teoriach, lecz snuje wizję przyszłości. „Rekomendacja 7” sugeruje, że państwo powinno z całą surowością walczyć z „dezinformatorami”. Pod przykrywką troski o prawdę planuje się wprowadzenie mechanizmów cenzury, inwigilacji i represji wobec niezależnych mediów. Oczywiście wszystko w imię „ochrony integralności psychicznej jednostki”.

Finałowy Akord: Kto Nie Z Nami, Ten Przeciwko Nam

Raport Zespołu ds. Dezinformacji jest podręcznikowym przykładem, jak nie powinna wyglądać debata publiczna. Zamiast rozwiązywać problemy, wskazuje palcem winnych, jednocześnie wykluczając ich z dyskusji. Czy krytykujesz rząd? Gratulacje, właśnie stałeś się wrogiem narodu i narzędziem Kremla.

według wolnemedia.net - autor Maurycy Hawranek oraz https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/raport-zespolu-ds-dezinformacji-komisji-ds-badania-wplywow-rosyjskich-i-bialoruskich

Komentarze