Prośba o reakcję w sprawie niszczenia Parku Poetów przez Uniwersytet Zielonogórski



do Sądu.
w miejscu.

Do pozwu przesłanego drogą papierową przeciwko UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI
RADA MIASTA ZIELONA GÓRA 

Wniosek o ustanowienie służebności dróg parkowych w Parku Poetów i zabezpieczenia przed cierpieniem ludzi w związku z brakiem reakcji UZ na dwukrotne zgłoszenia uszkodzenia mostku w parku.

Szanowni Państwo, 
Jak ja mam się czuć gdy uczelnia- ucząca rzekomo poszanowania środowiska- dostawszy kawałek parkowej łąki- znów niszy park, po raz enty, kolejny? Jestem terytorialnym samcem, ten park to mój teren spacerów i jazdy na dh, a jest to łąka gdzie przez lata tolerowano, że studenci sobie tam parkowali. Po sezonie- rosła tam trawa. Była to rozjeżdżona łąka, ale nadal- jakaśtam parkowa łąka. 

No cóż- taką mamy uczelnię, taki mamy uniwersytet że ci ludzie swoimi oponami niszczą nasz park.Gdy dostali parkową łąkę w zarządzanie, parkują tam, tyle że samochodami, a nie osobiście plażując w sezonie. 

Jak my się mamy czuć jako mieszkańcy okolicy- widząc postępującą degradację lokalnego parku wykonywaną przez osoby z UZ? Wewnątrz parku już nie jest ładnie jak ongiś, po huraganie Ksawery pozostało mało drzew. Stawy, nie naprawiane, wyschły. Wąwozy zasypano śmieciami, jak ten przy budowanym parkingu na granicy Parku i Uniwersytetu. 
 
Teraz- po raz co najmniej trzeci lokalna uczelnia w naszej okolicy niszczy park. Wzywam uprzejmie do podjęcia sprawnej i szybkiej reakcji, tak by nie kładziono krawężników wśród drzew parkowych. Czy jeśli ktoś już koniecznie chce parkować w parku- to potrzebuje do tego jeszcze ton żwiru i krawężników? To już przesada. Gdzie są granice?

Czy nie wywieziono tutaj - do parku- urobku z wykopu pod Dom Harcerza a dziś szkołę muzyczną? Może budowa parkingu to wymówka dla zwiezienia tutaj gruzu i urobku?

Dodam, że nie wnikam ani nie komentuję, czego uczy ta uczelnia i jaką reputację sobie już zbudowała licznymi podobnymi dotychczasowymi jej działaniami w naszym mieście, zwłaszcza wśród jej sąsiadów, mieszkańców okolic systematycznie i corocznie niemal likwidowanego parku. 
 
Jak go traktują, można sobie pójść między stawy przy pętli autobusowej, gdzie mostki parkowe to urwiska, rozpadliny grożące połamaniem nóg po zmroku po wpadnięciu do wody. Wzywam Wysoki Sąd by ten zobowiązał władze Uniwersytetu Zielonogórskiego do dotrzymania prawa przejścia i przechodu.  Wzywam uprzejmie o ustanowienie dla nas służebności dróg parkowych w Parku Poetów zarządzanym przez UZ ze skutkiem jak w załącznikach.

Załącznik : 

--

List otwarty w sprawie niszczenia Parku Poetów przez Uniwersytet Zielonogórski


Wniosek o postanowienie zabezpieczające przeciwko lokalnej grupie osób niszczących środowisko


My, mieszkańcy okolic Parku Poetów, wzywamy Wysoki Sąd do wyznaczenia granic władzom miasta i uniwersytetu, w niszczeniu pobliskiego Parku Poetów. 

Park miał atrakcję turystyczną- staw Glinianki (dołączony do wniosku dokument w języku niemieckim opisany jako "Partie im Rohrbusch"). Już jej nie ma, bo teren ten wpadł w ręce Państwa z Uniwersytetu Zielonogórskiego, którzy swoją niekompetencją spowodowali iż teren dawnej atrakcji turystycznej wyrównano pod budowę ich pierwszego parkingu i garaży. Ale ten parking w miejscu stawu jest im za daleko i tym Państwu niewygodnie jest chodzić w to miejsce by parkować. 

Macki uniwersytetu sięgają samych szczytów władzy. Teren na Górze Braniborskiej władze miasta przekazały uczelni, ta go sprzedała za ułamek wartości osobie która jest sparing- partnerem osoby rządzącej miastem. 

Mamy już dwie atrakcje turystyczne które poległy w starciu z machiną władzy Uniwersytetu Zielonogórskiego. Teraz macki tej władzy sięgnęły po naszą łąkę w Parku Poetów. Czy dla celu parkowania w parku- potrzebne są tony krawężników (wczoraj już je montowano w parku) i tyle wywrotek żwiru? Parkowano wcześniej na łące, ziemnym placu. To oburzające, co uczelnia robi z parkową łąką. Kolejną już.

Redakcja wnosi do sądu o reakcję w sprawie. Złożono pozew sądowy. W parku nadal kładzione są krawężniki. Sąd powinien niezwłocznie określić czy władze uczelni i władze miasta mają prawo tam- w Parku Poetów- układać krawężniki.  Uprzejmie o to wnoszę.

z wyrazami szacunku,


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra




Załączniki: Zdjęcie zniszczonej atrakcji turystycznej (w pobliżu z ruchu turystów utrzymywała się nawet restauracja) na rogu Rohrbuschweg, Poetensteig (alejki Poetów i ul. Wazów). Opis tej atrakcji: Rohrbuschweg, Poetensteig: szukając wyjasnienia tych nazw, znalazłem iż takowy "Poetensteig" ist inspiriert durch die literarischen Fußspuren der Vorkriegszeiten". Był to pokopalniany park krajobrazowy inspirowany bliżej nieokreślonymi śladami literackimi, jeśli chodzi o jego warstwę toponimiczną. Stanowił atrakcję turystyczną mająca znaczenie dla turystyki miasta, w części Stawu Glinianki zniszczyły go władze uniwersytetu poprzez niekompetentną przebudowę. 

Zdjęcie stawu w parku, który uległ zniszczeniu. Nikt go, mimo wniosków listów i nawet projektu programu w budżecie obywatelskim,  nie pogłębiał i nie naprawiał. Wysechł, podobnie jak kilka innych stawów w tym parku.




--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra





--
null

Komentarze